Sąd uznał Jana R. za winnego kierowania gangiem, który m.in. wyłudzał odszkodowania za fikcyjne stłuczki, przemycał papierosy i alkohol. "Kulawy" - jak orzekł sąd - jest też winien zabójstwa dwóch biznesmenów ze Szczecina. Proces w sprawie tych zabójstw był poszlakowy, ponieważ jak dotąd nie odnaleziono zwłok zamordowanych. Zdaniem prokuratury morderstw tych dokonano w 2003 roku w miejscowości, w której mieszkał "Kulawy".
Z kolei trzech członków gangu Jana R., ps. "Kulawy", którzy byli oskarżeni o zabójstwo dwóch biznesmenów ze Szczecina, zostało skazanych na 15 lat pozbawienia wolności. Skazani zostali: Marcin K. "Kacper", Radosław H. "Amigos" i Marcin G. "Grzywek". Sąd uznał jednocześnie, że żona i brat "Kulawego" działali w jego zorganizowanej grupie przestępczej i skazał ich na 9 i 8 lat więzienia.
Sam "Kulawy", który z powodu swojej niepełnosprawności i chorób na salę rozpraw został dowieziony na szpitalnym łóżku, podczas ogłaszania wyroku zasnął, a nawet zaczął chrapać. Sędzia sprawozdawca na chwilę przerwał ogłaszanie wyroku i ostrzegł, że jeśli Jan R. znowu zacznie głośno chrapać, zostanie usunięty z sali.Gang "Kulawego" - zdaniem prokuratury - zajmował się m.in. przemytem alkoholu i papierosów oraz wyłudzaniem odszkodowań za fikcyjne stłuczki.
PAP, arb