Żona zorganizowała napad na męża. Chciała odebrać mu syna

Żona zorganizowała napad na męża. Chciała odebrać mu syna

Dodano:   /  Zmieniono: 
20-letnia mieszkanka Lublina wraz z czterema innymi osobami napadła na swojego męża i siłą odebrała mu ich 1,5-rocznego synka. Napastników zatrzymała policja, a dziecko oddano pod opiekę babci - poinformowała policja.
Do napadu doszło w gminie Krasnobród, gdzie mieszkał chłopczyk, którym opiekował się jego 22-letni ojciec. Matka dziecka przyjechała do męża przed południem i zażądała wydania jej dziecka. Ojciec odmówił. - Ojciec nie zgodził się oddać dziecka - uważał, że matka nie będzie dobrze opiekować się chłopcem. Kilka miesięcy wcześniej opuściła dom, nie interesowała się dzieckiem - relacjonowała rzeczniczka policji w Zamościu Joanna Kopeć.

Kobieta odjechała, ale wróciła wieczorem w towarzystwie swojej koleżanki i trzech młodych mężczyzn. Napastnicy wtargnęli na posesję - mężczyźni mieli twarze zamaskowane kominiarkami. Używając gazu łzawiącego, obezwładnili ojca oraz  49-letniego dziadka chłopczyka, pobili ich, a dziadkowi skuli ręce kajdankami. Zabrali dziecko i odjechali.

Zaalarmowana policja rozpoczęła poszukiwania napastników. Wszyscy zostali zatrzymani dzień później w Lublinie. Postawiono im zarzuty pobicia, uszkodzenia mienia oraz zmuszania do wydania dziecka. Prokurator skierował do sądu wniosek o ich aresztowanie. Grozi im kara do 5 lat więzienia. Zatrzymany został także taksówkarz, który woził napastników. Będzie odpowiadał za pomaganie sprawcom napadu. Został zwolniony za poręczeniem majątkowym i oddany pod dozór policji. O dalszym losie dziecka zadecyduje sąd rodzinny.

PAP, arb