W komunikacie nie ma informacji o powodach rezygnacji. Także sam Wasilewski nie wydał w tej sprawie żadnego oświadczenia. Wasilewski nie poinformował o przyczynach rezygnacji również przedstawicieli Rady IPN. 72-letni Wasilewski to sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku, emerytowany profesor zwyczajny prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Sędzią SN był w latach 1997-2006.
Nowo powołana Rada IPN liczy dziewięciu członków. Są nimi - z nominacji Sejmu - historycy: Andrzej Chojnowski, Antoni Dudek, Andrzej Friszke, Andrzej Paczkowski i Tadeusz Wolsza; z nominacji Senatu - historycy Grzegorz Motyka i Bolesław Orłowski oraz - wyłonieni jeszcze w 2010 r. przez prezydenta Komorowskiego - prokurator IPN Antoni Kura i właśnie Wasilewski, który teraz będzie musiał być zastąpiony inną osobą.
Rada ustala m.in. priorytetowe tematy badawcze i rekomenduje kierunki działań IPN, decyduje o grantach dla naukowców spoza IPN oraz opiniuje powoływanie i odwoływanie szefów pionów IPN. W przypadku odrzucenia rocznego sprawozdania prezesa IPN przez Radę może ona wnosić o jego odwołanie przez parlament. W maju Rada zaproponowała parlamentowi wybór na prezesa IPN 38-letniego Łukasza Kamińskiego, który został powołany na tę funkcję w czerwcu.
PAP, arb