Wysoką frekwencję przed rokiem nakręcił tzw. efekt świeżości Stadionu Miejskiego, który oficjalnie do użytku został oddany niespełna dwa miesiące wcześniej. Rywal był też atrakcyjniejszy, podobnie jak ceny biletów - za obejrzenie jednej z najlepszych reprezentacji Afryki trzeba było zapłacić od 20 do 60 zł. Najtańsze bilety na mecz z Węgrami wyceniono na 40 zł, najdroższe 120. - Przesadzili z tymi cenami"- mówią jednogłośnie nieliczni kibice, którzy we wtorkowe przedpołudnie pojawili się przed kasami Stadionu Miejskiego. Zwykle kupują oni najtańsze wejściówki - za bramkami.
Jak poinformowała rzecznik prasowy PZPN Agnieszka Olejkowska, do godz. 12.00 sprzedano ok. siedem tysięcy biletów. Wejściówki można nabywać również w internecie za pośrednictwem strony www.roboticket.pl, ale tylko do godz. 17.00. W kasach będą one dostępne do końca pierwszej połowy.
Organizatorzy apelują o przyjazd na stadion komunikacją miejską. Ze względu na remont ul. Grunwaldzkiej, na stadion nie można dojechać tramwajem, tylko autobusami kursującymi za tramwaj - T2, T3 oraz liniami nr 50, 63, 91 i A.pap, ps