W Pekinie ponownie otwarto niewielką część publicznych internetowych kawiarni, zamkniętych po pożarze, w którym przed miesiącem zginęło 25 osób.
Władze wykorzystały pożar - spowodowany, jak okazało się później, przez dwu nastolatków, których właściciel nie wpuścił do kawiarni - by zamknąć wszystkie lokale internetowe w mieście oraz by zweryfikować ich licencje. Pożar stał się okazją do ograniczenia dostępu mieszkańców stolicy do sieci internetowej.
Zamknięto wtedy ponad 2400 takich kawiarni - w czwartek działalność wznowiło jedynie około 30. Wprowadzono także zakaz prowadzenia działalności w godzinach nocnych oraz wpuszczania osób poniżej 18 roku życia.
em, pap
Zamknięto wtedy ponad 2400 takich kawiarni - w czwartek działalność wznowiło jedynie około 30. Wprowadzono także zakaz prowadzenia działalności w godzinach nocnych oraz wpuszczania osób poniżej 18 roku życia.
em, pap