Kodowanie Japończyków

Kodowanie Japończyków

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Japonii rozpoczęło się przydzielanie każdemu obywatelowi 11-cyfrowego numeru identyfikacyjnego. Przeciwnicy tego programu protestują.
Obawiają się, że skomputeryzowany system będzie prowadził do naruszania prywatności i narazi ludzi na ataki hakerów. Grupa naukowców i działaczy złożyła w ministerstwie spraw wewnętrznych żądanie, aby rząd wstrzymał program, którego elementem jest także połączenie systemów komputerowych władz lokalnych.
"Nie chcemy znaleźć się pod nadzorem rządu, domagamy się wstrzymania tworzenia systemu rejestracji mieszkańców", krzyczeli protestujący przed ministerstwem.
Nowy krajowy system danych zawiera imiona, nazwiska, adresy, daty urodzenia , płeć i nowe numer identyfikacyjne, każdego ze 126 mln Japończyków.
Co najmniej sześć samorządów miejskich, w tym jeden w Tokio, już oznajmiło, iż nie będzie uczestniczyć w systemie. Burmistrz Jokohamy, drugiego pod względem wielkości miasta w Japonii, powiedział, że mieszkańcy sami zdecydują, czy włączyć się do systemu rejestracji.
Przeciwnicy obawiają się, że system rejestracji daje władzom narzędzie nękania i uciszania ludzi nastawianych wobec nich krytycznie. Sądzą również, iż dane przechowywane w różnych miejscach staną się łatwe do wykradzenia przez hakerów, a ci mogą posłużyć się nimi w niecnych celach.
les, pap