Cho trenerem kadry został w czerwcu 2010 roku. Pierwsza fala krytyki spadła na niego po porażce w meczu towarzyskim w sierpniu z Japonią. Mimo wszystko Koreańczyk nie akceptuje sposobu swojego zwolnienia. - To nie tak powinno wyglądać. Jeśli ktoś jest niezadowolony z mojego prowadzenia drużyny narodowej, powinien mi o tym powiedzieć. Normalnym objawem byłaby dyskusja o tym, co należałoby zmienić i próba wytłumaczenia mi jakie są oczekiwania. Jeśli po takiej rozmowie władze nadal nie byłyby w stanie zaakceptować mojego sposobu pracy, wtedy zrozumiałbym taką decyzję - zaznaczył.
Lokalne media spekulują, że najbliżej objęcia posady selekcjonera jest były szkoleniowiec Iranu i asystent Cho - Afshin Ghotbi. Korea Płd jest razem z Libanem liderem grupy B w trzeciej rundzie kwalifikacji do mistrzostw świata 2014.
pap, ps