Biały Krzyż na Przełęczy Salmopolskiej między Szczyrkiem a Wisłą jest jedynym miejscem w Beskidach, gdzie można zjeżdżać na nartach. W weekend czynny tam będzie jeden, niewielki wyciąg – wynika z informacji właścicieli ośrodków.
Ratownicy grupy beskidzkiej GOPR poinformowali, że w pozostałych rejonach gór śniegu nie ma. Właściciele ośrodków przesuwają terminy inauguracji sezonu. Stacja narciarska Soszów w Wiśle informuje obecnie, że planuje otwarcie 20 lub 21 grudnia.
Większość ośrodków sporo zainwestowała w przygotowania do sezonu, zarówno w trasy, jak i sprzęt do sztucznego naśnieżania. Niestety, dodatnie temperatury uniemożliwiają dośnieżanie. Brak mrozu to nie jedyny problem. W Beskidach panuje też susza. Bez wody nie da się wytworzyć sztucznego śniegu.eb, pap