Dwie osoby zginęły w pożarze mieszkania, który wybuchł w Działdowie. Przyczyny wybuchu ognia i okoliczności śmierci osób ustala prokurator.
Rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Zbigniew Jarosz poinformował, że pożar wybuchł około godz. 8 w mieszkaniu na drugim piętrze w starej kamienicy. Gdy strażacy przyjechali na miejsce zastali w mieszkaniu dwie osoby. Ewakuowali je, ale mimo pomocy lekarskiej kobieta i mężczyzna w wieku około 40 lat zmarli.
Mieszkanie było do tego stopnia wypalone, że zawalił się w nim strop i ścianki działowe. Sąsiedzi relacjonują, że swąd dobiegający z mieszkania czuć było już 22 grudnia wieczorem, ale strażacy zostali poinformowani o pożarze dopiero dzień później. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.
PAP, arb