Scarf i jego koledzy na początku nauczyli trzy gołębie liczyć do trzech. Na ekranie dotykowym prezentowali im zestawy obrazków z przedmiotami różnych kształtów, rozmiarów i kolorów, np. jeden żółty klocek, dwa czerwone walce i trzy żółte trójkąty. Gołębie musiały ułożyć obrazki w odpowiedniej kolejności (od najmniejszej liczby obiektów do największej) i wtedy otrzymywały smakołyk. Kiedy już gołębie nauczyły się liczyć do trzech, badacze zaczęli pokazywać im obrazki, na których znajdowało się nawet dziewięć przedmiotów. Średnio, bez wcześniejszego treningu opartego na przysmakach, ptaki układały obrazki we właściwej kolejności w 70 proc. przypadków. Łatwiej było im rozróżniać jednak niższe wartości niż wyższe. - Kiedy dochodziliśmy do siedmiu, ośmiu czy dziewięciu, ptakom było bardzo trudno rozróżnić obrazki - przyznał Scarf w rozmowie z portalem LiveScience. Choć tresura gołębi trwała trochę dłużej niż rezusów, wyniki badania były zbieżne z tymi, jakie uzyskano w przypadku małp.
- Mamy kolejny kawałek układanki. Musimy jeszcze określić, skąd pochodzą te umiejętności - podsumował wyniki eksperymentu Scarf, który chciałby przeprowadzić podobne eksperymenty na papugach i innych ptakach uważanych za inteligentne.PAP, arb