Andrzej Zoll zwrócił się do prezydenta Kwaśniewskiego z prośbą o zwrócenie się do prezydenta Nigerii z apelem o ułaskawienie skazanej na ukamienowanie Nigeryjki.
Amina Lawal Kurami (30 lat) została skazana w marcu za urodzenie dziewczynki później niż dziewięć miesięcy po rozwodzie. Dziecko ma w tej chwili 8 miesięcy. Wskazany przez Kurami domniemany ojciec dziecka wyparł się wszystkiego. Został uniewinniony z braku dowodów.
Wykonanie wyroku zostało odłożone do stycznia 2004 r., do czasu gdy kobieta odstawi od piersi swe dziecko.
W 2000 r. wprowadzono w północnych stanach Nigerii prawo kanoniczne ( szariat ).Od tego czasu Kurami jest drugą Nigeryjką skazaną na ukamienowanie.
Po ogólnoświatowej kampanii na rzecz uwolnienia i ostrzeżeniu ze strony prezydenta Oluseguna w marcu sąd apelacyjny uniewinnił Safiyę Yakubu Husseini, również skazaną za cudzołóstwo.
Przeciwko wyrokowi skazującemu Safiyę Yakubu Hussaini protestowały liczne organizacje praw człowieka i stowarzyszenia kobiece na całym świecie. O uchylenie wyroku apelowali również politycy wielu krajów. Polacy wysłali kilkadziesiąt tysięcy listów z apelem do władz Nigerii o ułaskawienie Safiyi. W jej obronie występował także prezydent Aleksander Kwaśniewski.
"Życie człowieka jest najwyższą wartością w świetle Konstytucji RP oraz akceptowanych przez Polskę standardów międzynarodowych, w tym przede wszystkim Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych - tymi słowami zwróciłem się do Pana Prezydenta w marcu, z prośbą o rozważenie możliwości wystąpienia do Prezydenta Nigerii z apelem o ułaskawienie Pani Safiya Yakubu Hussaini, skazanej przez sąd za cudzołóstwo (...) Niezwykła solidarność społeczności międzynarodowej, w której także i Polska miała swój udział, przyniosła wymierny efekt" - czytamy w liście RPO do prezydenta Kwaśniewskiego.
"Doniesienia mediów w ostatnich dniach, rodzą poważne obawy, iż ponownie jest zagrożone życie ludzkie, a przeprowadzone postępowanie sądowe łamie międzynarodowe standardy sprawiedliwego procesu" - napisał Zoll.
Według wprowadzonego ponownie w 2000 r. na terenach północnej Nigerii prawa koranicznego, kobieta popełnia cudzołóstwo utrzymując kontakty seksualne nawet jeżeli jest po rozwodzie.
Stosowanie prawa koranicznego doprowadziło w północnych stanach Nigerii do poważnych napięć. Decyzja północnych stanów o stosowaniu szariatu zagraża bowiem "stabilizacji, jedności i integralności państwa"
mg, pap
Wykonanie wyroku zostało odłożone do stycznia 2004 r., do czasu gdy kobieta odstawi od piersi swe dziecko.
W 2000 r. wprowadzono w północnych stanach Nigerii prawo kanoniczne ( szariat ).Od tego czasu Kurami jest drugą Nigeryjką skazaną na ukamienowanie.
Po ogólnoświatowej kampanii na rzecz uwolnienia i ostrzeżeniu ze strony prezydenta Oluseguna w marcu sąd apelacyjny uniewinnił Safiyę Yakubu Husseini, również skazaną za cudzołóstwo.
Przeciwko wyrokowi skazującemu Safiyę Yakubu Hussaini protestowały liczne organizacje praw człowieka i stowarzyszenia kobiece na całym świecie. O uchylenie wyroku apelowali również politycy wielu krajów. Polacy wysłali kilkadziesiąt tysięcy listów z apelem do władz Nigerii o ułaskawienie Safiyi. W jej obronie występował także prezydent Aleksander Kwaśniewski.
"Życie człowieka jest najwyższą wartością w świetle Konstytucji RP oraz akceptowanych przez Polskę standardów międzynarodowych, w tym przede wszystkim Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych - tymi słowami zwróciłem się do Pana Prezydenta w marcu, z prośbą o rozważenie możliwości wystąpienia do Prezydenta Nigerii z apelem o ułaskawienie Pani Safiya Yakubu Hussaini, skazanej przez sąd za cudzołóstwo (...) Niezwykła solidarność społeczności międzynarodowej, w której także i Polska miała swój udział, przyniosła wymierny efekt" - czytamy w liście RPO do prezydenta Kwaśniewskiego.
"Doniesienia mediów w ostatnich dniach, rodzą poważne obawy, iż ponownie jest zagrożone życie ludzkie, a przeprowadzone postępowanie sądowe łamie międzynarodowe standardy sprawiedliwego procesu" - napisał Zoll.
Według wprowadzonego ponownie w 2000 r. na terenach północnej Nigerii prawa koranicznego, kobieta popełnia cudzołóstwo utrzymując kontakty seksualne nawet jeżeli jest po rozwodzie.
Stosowanie prawa koranicznego doprowadziło w północnych stanach Nigerii do poważnych napięć. Decyzja północnych stanów o stosowaniu szariatu zagraża bowiem "stabilizacji, jedności i integralności państwa"
mg, pap