O zamknięciu postępowania poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka katowickiej prokuratury okręgowej, Marta Zawada-Dybek. To jedno z największych zakończonych ostatnio śledztw paliwowych, toczących się w Katowicach. Oskarżeni odpowiedzą za wyłudzania podatkowe, nielegalny obrót paliwami i fałszowania faktur, a także udział w zorganizowanej grupie przestępczej. 18 mln zł, na które został oszukany Skarb Państwa, to wyliczona przez śledczych kwota niezapłaconego podatku akcyzowego.
Według prokuratury, osoby objęte aktem oskarżenia zajmowały się odbarwianiem oleju opałowego, a później sprzedawaniem go już jako olej napędowy. - Jednocześnie między firmami krążyły fikcyjne faktury, które miały potwierdzać rzekome transakcje kupna i sprzedaży paliwa. W ślad za nimi przelewane były pieniądze, w rzeczywistości pochodzące z wyłudzonego podatku - powiedziała prok. Zawada-Dybek. Według śledztwa, w którym przesłuchano ponad 130 osób, gang działał w latach 2009-2010. Oskarżeni kupili około 10 milionów litrów oleju opałowego, który później sprzedano jako napędowy. Wartości sprzedanego paliwa przekracza 32 mln zł. Do prania brudnych pieniędzy wykorzystywano firmy i konta bankowe należące do osób, które wkrótce odpowiedzą przed sądem.
Śledztwo rozpoczęło od zawiadomienia Głównego Inspektora Informacji Finansowej. To z GIIF prokuratura dostała informację o podejrzanych transakcjach na rachunkach późniejszych oskarżonych. Pięciu spośród oskarżonych przyznało się do winy, dwóch z nich złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze – kary więzienia w zawieszeniu i przepadku korzyści majątkowych pochodzących z przestępstwa. Główny oskarżony - właściciel firmy z Dąbrowy Górniczej - który odpowie m.in. za pranie brudnych pieniędzy, nie przyznaje się do zarzutów. Oskarżonym może grozić kara do 15 lat więzienia.
Odbarwianie oleju opałowego i sprzedawanie go jako napędowy to jedno najczęściej spotykanych oszustw paliwowych. Jako olej napędowy przestępcy sprzedają też olej smarowy, który zgodnie z prawem unijnym nie jest obłożony podatkiem akcyzowym. Ostatnio śląscy policjanci rozbili gang paliwowy, który sprzedawał na stacjach olej smarowy jako napędowy, bez odprowadzania należności podatkowych. Na działalności grupy Skarb Państwa mógł stracić nawet 30 mln zł. Przestępcy wprowadzili do obrotu co najmniej 10 mln litrów oleju smarowego.
eb, pap