Zatrzymani mają 19-20 lat; wszyscy są mieszkańcami dzielnicy Widzew. Przedstawiono im zarzuty włamania do czterech samochodów oraz uszkodzenia 10 aut - spalenie sześciu i nadpalenie czterech. Straty właściciele oszacowali w sumie na ponad 41 tys. zł - poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka. Wydarzenia rozegrały się pod koniec września w nocy w okolicy ulicy Konstytucyjnej. Nieznani wówczas sprawcy podpalili 10 samochodów; sześć pojazdów uległo całkowitemu spaleniu. Bezpośrednio po wydarzeniach Komendant Wojewódzki Policji wyznaczył 5 tys. zł nagrody za pomoc w ustaleniu sprawców.
Policjanci m.in. przeprowadzili oględziny spalonych samochodów i przeanalizowali nagrania z monitoringu. We wtorek rano zatrzymali trzech podejrzewanych w wieku 19-20 lat; w środę w ręce policjantów wpadł kolejny 19-latek. Ustalono, że tłem wandalizmu był motyw rabunkowy. Z kilku aut złodzieje skradli radioodtwarzacze, narzędzia i inne przedmioty o łącznej wartości 1400 zł. - Pojazdy podpalili dla zatarcia śladów - dodała Kącka. Trzech z podejrzanych było wcześniej notowanych za konflikty z prawem m.in. za pobicie, groźby karalne, włamania czy rozbój. Tym razem wszystkim grozi do 10 lat więzienia.
eb, pap