Sześć osób zmarło w Bułgarii w wyniku silnych mrozów panujących w kraju w ostatnich dwóch dniach - poinformował dziennik "Presa". Ofiary to przeważnie samotne starsze osoby w małych miasteczkach i oddalonych wioskach.
W niedzielę w północnej części Bułgarii termometry wskazywały minus 18 stopni Celsjusza. Prognozy na najbliższe dni zapowiadają dalsze ochłodzenie nawet do minus 22-25 stopni. W Sofii i dużych miastach władze zorganizowały punkty rozdawania gorącej herbaty.
Ogromne kolejki tirów utworzyły się na moście na Dunaju, łączącym Bułgarię i Rumunię, w miastach Ruse i Giurgiu. Według radia publicznego, z bułgarskiej strony kolejka wynosi ponad 15 km i na przekroczenie granicy czeka się co najmniej dwie doby; z rumuńskiej strony na wjazd do Bułgarii kolejka wynosi 10 km.
Podobna sytuacja panuje na największym przejściu z Serbią Kałotina, gdzie z serbskiej strony czeka ma odprawę kilkaset ciężarówek.pap, ps