Podczas spotkania oceniono, że udogodnienia są niezbędne w związku z gwałtownie rosnącym ruchem granicznym. W 2011 r. ruch osobowy między Polską a obwodem kaliningradzkim zwiększył się o ponad 60 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Granicę w obie strony przekroczyło 2,3 mln podróżnych. Jednocześnie - głównie dzięki otwarciu przed ponad rokiem przejścia w Grzechotkach - zmniejszono kolejki w ruchu towarowym. Na polsko-rosyjskich przejściach zwiększono obsadę osobową, a na czas trwania Euro2012 straż graniczna zapowiedziała pomoc funkcjonariuszy z innych państw Unii Europejskiej. Kolejnym udogodnieniem ma być tzw. zasada one-stop, czyli wspólna odprawa przez celników i strażników granicznych, dzięki czemu podróżny nie będzie musiał zatrzymywać się na kolejnych stanowiskach. Od maja bieżącego roku będą także działać tzw. zielone pasy dla turystów, którzy nie wiozą towaru wymagającego oclenia. Do podobnych rozwiązań przymierza się strona rosyjska.
Przepisy o małym ruchem granicznym, które ułatwiają przekraczanie granicy mieszkańcom części Pomorza, Warmii i Mazur oraz Obwodu Kaliningradzkiego, mają wejść w życie jeszcze przed letnim sezonem turystycznym. Wizę zastąpi "zezwolenie uprawniające do małego ruchu granicznego", które będzie wydawane mieszkańcom strefy przygranicznej. Ma uprawniać do wielokrotnego wjazdu i wyjazdu oraz przebywania w strefie przygranicznej obu państw.
ja, PAP