W Warszawie poszukują aniołów

W Warszawie poszukują aniołów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dawne ikony i anioły można oglądać w Warszawie na wystawie twórczości Romana Opalińskiego, ukraińskiego artysty polskiego pochodzenia. Wystawie, zorganizowanej w 20. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Ukrainą, towarzyszy konkurs fotograficzny "W poszukiwaniu Aniołów".
- Inspiruję się dawną, ruską ikoną. Anioł to symbol czegoś wyższego, duchowego. Wierzymy, że anioły zawsze przynoszą ludziom coś dobrego - tak na Ukrainie, jak i w Polsce, które łączy wspólna mentalność, tradycje, piosenki i legendy. A sztuka nie ma granic. Nawet w  tych krajach, w których zanika chrześcijaństwo - anioły są. Nawet ateiści chcą mieć swojego anioła stróża - powiedział Roman Opaliński, ukraiński artysta polskiego pochodzenia. - Każdy pretekst do nawiązywania dialogu między Polską a Ukrainą jest potrzebny, a sztuka jest z pewnością jednym z najlepszych miejsc na tego typu dialog. Roman Opaliński jest bardzo interesującym artystą, który łączy w swojej twórczości wiele sztuk: rzeźbę, malarstwo i  metaloplastykę. Jego obrazy pełne są magii i harmonii między człowiekiem i naturą - powiedział  Mikołaj Dróżdż reprezentujący Stowarzyszenie Menedżerów i Organizatorów Kultury w Krakowie - organizatora wystawy.

Roman Opaliński urodził się w Gródku koło Lwowa w 1962 roku. Studiował na Wydziale Szkła Artystycznego Lwowskiego Instytutu Sztuki Użytkowej i Dekoracyjnej (obecnie Lwowska Narodowa Akademia Sztuki). Maluje, tworzy prace w technice grafiki oraz kowalstwa artystycznego. Podczas zapowiadającej wystawę konferencji Roman Opaliński zaprezentował jeszcze jeden ze swoich talentów - rzeźbę w lodzie. Na  dziedzińcu Placu Zamkowego stworzył anioła z lodu. Odbyły się także warsztaty rzeźby z lodu dla dzieci, w których udział wzięli podopieczni pobliskiego CARITAS.

- W ramach wystawy organizujemy także konkurs "W poszukiwaniu Aniołów". Skierowany jest do mieszkańców Warszawy i polega na szukaniu wokół siebie anioła i sfotografowanie go. Może to być natura, obiekt architektoniczny, a nawet cień - cokolwiek, co skojarzy nam się z  aniołem prosimy nadsyłać na stronę Poszukiwanieaniolow.pl - zachęca organizator. Konkurs - podobnie jak mieszcząca się w Klubie pod Blachą przy Zamku Królewskim w Warszawie wystawa - czynna będzie przez miesiąc. Jedną z  głównych nagród jest weekendowy pobyt w Krakowie dla zwycięzcy i osoby towarzyszącej.

ja, PAP