Argentyńczycy nie wpuścili brytyjskich wycieczkowców do portu Ushuaia

Argentyńczycy nie wpuścili brytyjskich wycieczkowców do portu Ushuaia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władze Ushuaia w Patagonii odmówiły w poniedziałek dwu wielkim brytyjskim wycieczkowcom zgody na wejście do tego portu. Podały jako powód to, że statki zawinęły po drodze na wyspy Falklandy (Malwiny) pod administracją brytyjską. Argentyna uważa je za swą własność.

Brytyjscy dyplomaci w Argentynie mają zażądać wyjaśnień w sprawie zakazu, który uniemożliwił wpłynięcie do portu Ushuaia na Ziemi Ognistej wycieczkowców "Adonia" i "Star Princess" należących do brytyjskiej agencji wycieczkowej Carnival.

Ushuaia (120 000 mieszkańców), leżące najdalej na południu i  najbliżej Antarktydy miasto świata, ze względu na malownicze krajobrazy należy do największych atrakcji turystycznych argentyńskiej Patagonii.

Argentyna postanowiła w grudniu ub.r. zablokować dostęp do swych portów statkom płynącym z banderą spornych wysp. Inne kraje Ameryki Południowej również zamknęły porty dla tych statków, popierając tym gestem argentyńskie roszczenia do archipelagu o surowym klimacie, gdzie średnie temperatury wahają się od 3 do 8 stopni C.

Falklandy, nazywane przez Argentynę Malwinami, leżą na południowym Atlantyku, 400 km od wybrzeży Argentyny. Argentyna i W. Brytania stoczyły w 1982 r. wojnę o ten archipelag.

pap, ps