Centrum będzie jednostką naukowo-badawczą dla PWSZ, służącą przemysłowi lotniczemu, skupionemu w Kaliskim Klastrze Lotniczym. - To jest niezwykle ważne przedsięwzięcie, nie tylko dla regionu – uważa wicemarszałek województwa Leszek Wojtasiak. - To potężny trzypoziomowy obiekt, w którym znajdować się będzie kilkanaście specjalistycznych laboratoriów i pięć sal wykładowych. Kalisz będzie miał najlepsze w Europie centrum badań, które zostanie wyposażone w unikalną aparaturę – twierdzi rektor uczelni prof. Jan Chajda.
Budowa i wyposażenie obiektu pochłonie 25 mln zł, z których 75 proc. sfinansuje Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego oraz budżet państwa. Jak poinformował PAP wiceprezydent miasta Dariusz Grodziński, pozostałe pieniądze wyłoży uczelnia. - Inwestycja powinna zostać zakończona do 2015 r., ale może to nastąpić wcześniej. Jest to unikalny na skalę kraju i Europy projekt - to najważniejsza w obecnej dekadzie inwestycja w mieście – powiedział wiceprezydent.
Zgodnie z projektem architektonicznym, powierzchnia Centrum wyniesie ponad 2000 m. kw., a kubatura ponad 11 tys. m. sześc. W budynku zostanie usytuowane laboratorium techniczne z warunkami do pracy badawczej, pokoje do pracy, sala seminaryjna oraz pomieszczenia zaplecza technicznego i część dydaktyczno-szkoleniowa.
Największą firmą lotniczą w Kaliszu jest kanadyjski Pratt & Whitney. Oprócz niego, produkcję lotniczą w tym mieście prowadzą WSK PZL, Vac Areo, Meyer Tool. W najbliższym czasie produkcję uruchomi też amerykańska firma Hamilton, a Meyer Tool chce rozszerzyć działalność poprzez transfer najnowszej technologii z USA.eb, pap