Kongo wezwało łódzkiego strażaka na ratunek

Kongo wezwało łódzkiego strażaka na ratunek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łódzki strażak, ekspert od spraw budowlanych, poleciał do Republiki Konga, aby wziąć udział w usuwaniu szkód powstałych tam w wyniku wybuchu w składzie amunicji. Według mediów wskutek eksplozji w Brazzaville zginęło co najmniej 246 osób.

Według informacji zamieszczonej na stronie internetowej łódzkich strażaków, zadaniem eksperta będzie ocena skutków wybuchu - przede wszystkim ma ona dotyczyć "stabilności konstrukcji budowlanych". Asp. Leszek Janowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi wzmocni tzw. grupę UNDAC - agendę ONZ zajmującą się szacowaniem strat po zdarzeniu oraz  koordynacją napływającej pomocy humanitarnej. Jego misja potrwa 8-10 dni.

Do serii wybuchów w składzie amunicji doszło na początku marca w  stolicy Republiki Konga Brazzaville. W promieniu pół kilometra od  obiektów wojskowych wybuchy zniszczyły wszystkie budynki, w tym trzy szkoły i dwa kościoły. Eksplozje słychać było także w Kinszasie, stolicy Demokratycznej Republiki Konga (dawny Zair), położonej po drugiej stronie rzeki Kongo. W wyniku zdarzenia śmierć poniosło co najmniej 246 osób, tysiąc zostało rannych, a 5 tys. pozostało bez dachu nad głową.

Według wstępnych danych przyczyną wypadku był pożar wywołany zwarciem elektrycznym. Po tragedii władze Konga zwróciły się o pomoc międzynarodową, za  pośrednictwem ONZ. Prośba dotyczyła m.in. ekspertów do koordynacji działań po katastrofie, oceny sytuacji i szacowania skutków katastrofy. Po wstępnym rozpoznaniu dokonanym na miejscu grupa UNDAC wraz z rządem Republiki Kongo zgłosili zapotrzebowanie o wsparcie ich misji sześcioma ekspertami – inżynierami budowlanymi z certyfikowanych wg. kryteriów ONZ grup poszukiwawczo–ratowniczych. Informacja ta trafiła także do Polski.

PAP, arb