Kolejne oskarżenia w aferze łapówkarskiej w szpitalach

Kolejne oskarżenia w aferze łapówkarskiej w szpitalach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pracownicy dwóch krakowskich szpitali staną przed sądem (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Pracownicy dwóch krakowskich szpitali staną przed sądem. Łódzka prokuratura apelacyjna oskarżyła ich o przyjęcie korzyści majątkowych. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego dla  Krakowa-Krowodrzy w Krakowie - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury apelacyjnej Jarosław Szubert. Oskarżonymi są były starszy statystyk medyczny ze szpitala MSWiA w  Krakowie Jan J. oraz były dyrektor krakowskiego szpitala specjalistycznego im. Jana Pawła II - Mieczysław P. Według śledczych Jan J. w 2006 roku miał przyjąć w sumie 6,7 tys. zł łapówki od przedstawicieli jednej z firm, która ubiegała się o tzw. outsourcing szpitalnego laboratorium.

Korupcja sięga szczytów władzy

Z kolei Mieczysława P. prokuratura oskarżyła o przyjęcie, w latach 2003-2005, w sumie co najmniej 12 tys. zł łapówki od jednej z firm, która startowała w przetargu na dostawę systemu laboratoryjnego dla  placówki. To czwarty akt oskarżenia, który trafił do sądu, w śledztwie dotyczącym korupcji w służbie zdrowia prowadzonym przez łódzką prokuraturę apelacyjną. Wcześniej prokuratura oskarżyła cztery osoby w tzw. łódzkim wątku śledztwa (proces w tej sprawie toczy się przed łódzkim sądem), siedem osób - w tym byłego wiceministra zdrowia Jarosława Pinkasa - w wątku mazowieckim oraz dziewięć osób związanych z placówkami służby zdrowia w  województwach: wielkopolskim i dolnośląskim. Akt oskarżenia wobec nich trafił do Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia.

Badają korupcję w służbie zdrowia

Śledztwo dotyczące korupcji w służbie zdrowia prowadzone jest od 2007 roku. Obejmuje ono lata 2001-2007; w jego trakcie zbadano nieprawidłowości związane z działalnością spółek branży diagnostyki laboratoryjnej: DPC Polska, Diag System oraz Diagnostyka z Krakowa. Ustalono, że przedstawiciele firm w zamian za korzystne rozstrzygnięcia konkursów dotyczących przejęcia laboratoriów szpitalnych w całym kraju oraz przetargów na dostawę sprzętu medycznego i  odczynników laboratoryjnych wręczali korzyści majątkowe i osobiste pracownikom publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej. Łapówki wynosiły od  kilkuset złotych do kilkudziesięciu tysięcy zł. Oprócz pieniędzy, przyjmowano także korzyści m.in. w postaci sprzętu elektronicznego.

Do przestępstw miało dochodzić m.in. w Białymstoku, Łodzi, Bełchatowie, Częstochowie, Gliwicach, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Katowicach, Legnicy, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu i Starachowicach. Wśród podejrzanych są osoby pełniące kierownicze funkcje w spółkach medycznych, przedstawiciele handlowi tych spółek, kierownicy i  dyrektorzy szpitali oraz laboratoriów szpitalnych, a także m.in. funkcjonariusz policji.

ja, PAP