- Z jednego tylko cyklu hodowlanego, trwającego około czterech miesięcy, sprawcy mogli uzyskać nawet kilkadziesiąt kilogramów gotowego narkotyku o czarnorynkowej wartości ok. 1 mln zł – ocenił Marek Wręczycki z zespołu prasowego śląskiej policji. Na mniejszej plantacji, w okolicach Zielonej Góry, rosło sto krzewów. Tam też policjanci odkryli specjalistyczną aparaturę. Zlikwidowana uprawa umożliwiała wyprodukowanie kilku tysięcy porcji narkotyku o czarnorynkowej wartości co najmniej 150 tys. zł. Przy zatrzymanych znaleziono blisko 2 kg przygotowanej do sprzedaży marihuany.
Przestępczą szajkę rozpracowali policjanci ze śląskich struktur Centralnego Biura Śledczego, we współpracy z funkcjonariuszami wydziału do walki z przestępczością narkotykową komendy miejskiej w Zielonej Górze oraz wydziału kryminalnego komendy w Poznaniu. Podejrzani w tej sprawie mają od 22 do 35 lat. Usłyszeli zarzuty nielegalnej produkcji narkotyków, a także wprowadzania ich do sprzedaży. Trzech zatrzymanych trafiło na trzy miesiące do aresztu, dwaj pozostali muszą systematycznie meldować się w komisariacie policji.
ja, PAP