Co robi policjant po służbie? Strzela do cywilów

Co robi policjant po służbie? Strzela do cywilów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były funkcjonariusz nie przyznał się do winy (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
O strzelanie do ludzi po pijanemu oskarżyła prokuratura byłego funkcjonariusza komendy policji w Białej Podlaskiej, Andrzeja B. Mężczyzna nie przyznał się do winy, grozi mu do 3 lat więzienia.
Strzały okazały się niecelne. Akt oskarżenia skierowany został do Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w  Lublinie Beata Syk-Jankowska.

Według ustaleń prokuratury w sierpniu 2011 roku Andrzej B. pił alkohol po służbie, po czym prowadził samochód. W nocy jego auto wpadło do rowu w okolicach Białej Podlaskiej. Auto w rowie zobaczyli przejeżdżający drogą czterej obywatele Rosji. Zatrzymali się i usiłowali pomóc kierowcy wydostać samochód na jezdnię. Jednak nie dali rady i  odjechali.

Wkrótce zorientowali się, że jeden z nich zgubił telefon. Wrócili i  dwaj z nich wysiedli, aby poszukać aparatu. Wtedy Andrzej B. stał się agresywny, wyciągnął broń i zaczął strzelać. Oddał dziewięć strzałów w  kierunku dwóch Rosjan, którzy uciekali do lasu. Strzały okazały się niecelne. Jak się później okazało policjant miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Prokurator postawił policjantowi zarzuty przekroczenia uprawnień i  narażenia ludzi na niebezpieczeństwo utraty życia oraz prowadzenia samochodu po pijanemu. Mężczyzna nie przyznał się do dokonania zarzucanych mu przestępstw i odmówił składania wyjaśnień. Wkrótce po tym zdarzeniu 35-letni Andrzej B. został wydalony z policji.

is, PAP