Dyżurny ruchu ze Starzyn dłużej pod obserwacją psychiatryczną

Dyżurny ruchu ze Starzyn dłużej pod obserwacją psychiatryczną

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Częstochowski sąd okręgowy przedłużył o cztery tygodnie obserwację psychiatryczną dyżurnego ruchu ze Starzyn, podejrzanego o nieumyślne spowodowanie marcowej katastrofy kolejowej pod Szczekocinami - poinformował rzecznik sądu sędzia Bogusław Zając.

Z wnioskiem o przedłużenie okresu obserwacji wystąpili biegli psychiatrzy i psycholog. Specjaliści uznali, że dotychczasowa czterotygodniowa obserwacja nie wystarczy do wydania całościowej opinii o  stanie zdrowia Andrzeja N. Dlatego zwrócili się o przedłużenie tego okresu o kolejne cztery tygodnie, w celu przeprowadzenia dodatkowych badań diagnostycznych.

Dyżurny ruchu ze Starzyn jest kluczową postacią w postępowaniu. Ze względu na stan zdrowia do tej pory nie został jednak przesłuchany, a  sformułowany wobec niego zarzut nie został mu formalnie przedstawiony. Andrzej N. krótko po zatrzymaniu został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym, a zespół biegłych psychiatrów potwierdził, że stan jego zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie czynności z jego udziałem.

3 marca wieczorem w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia - na zjeździe z  Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa - zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa - Kraków. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na  tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. Według prokuratury Andrzej N. doprowadził do skierowania jednego z pociągów na  niewłaściwy tor, co spowodowało czołowe zderzenie z drugim składem. W  katastrofie zginęło 16 osób, a ponad 50 zostało rannych.

sjk, PAP