Do postrzelenia chłopca doszło 28 kwietnia. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna był w swoim ogrodzie i strzelał z wiatrówki do ptaka. - W tym czasie drogą obok przechodził chłopiec z dwiema koleżankami. 13-latek znalazł się na linii strzału. Śrut ranił go w szyję. Chłopiec trafił do szpitala, gdzie czeka go operacja - relacjonował Międlar.
Mężczyzna, który strzelał z wiatrówki, został zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli też wiatrówkę z celownikiem optycznym, z której strzelał. Zatrzymanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. - Apelujemy o rozsądek podczas posługiwania się wiatrówkami. Pamiętajmy, że są one bronią, i chociaż nie jest wymagane pozwolenie na ich posiadanie, można nimi zrobić krzywdę zarówno ludziom, jak i zwierzętom. A takie działanie skutkuje odpowiedzialnością karną - podkreślił rzecznik podkarpackiej policji.
PAP, arb