Mieszkaniec Tarnowa wyrzucił z 10 piętra psa. Zwierzę nie przeżyło upadku. To już trzeci podobny przypadek w ciągu minionego tygodnia. Pijany tarnowianin po kłótni z właścicielką amstaffa złapał psa za obrożę i wyrzucił go przez okno mieszkania na 10 piętrze. Męźczyzna miał ponad 2 promile alkoholu we krwi - podaje Radio ZET
O innych podobnych przypadek Radio ZET informowało na początku tygodnia. Jeden pies został wyrzucony przez okno we Wschowie drugi w Skwierzynie. Oprawcami też byli pijani mężczyźni. Pod koniec kwietnia w Oświecimiu pijak wyrzucił z kolei z poddasza małego jorka, psa udało sie uratować.
Za znęcanie ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 3 lat wiezienia. Sądy są dla oprawców jednak pobłażliwe i rzadko orzekają wysokie kary.
Za znęcanie ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 3 lat wiezienia. Sądy są dla oprawców jednak pobłażliwe i rzadko orzekają wysokie kary.
sjk, PAP