Uszkodzony dach domu jednorodzinnego i zapalona od wyładowań atmosferycznych stodoła to najpoważniejsze wypadki, do jakich doszło podczas nocnych burz w Wielkopolsce.
- Najczęściej strażacy usuwali połamane gałęzie i powalone drzewa; jednostki wyjeżdżały do interwencji około 100 razy - poinformował rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt.
Do najpoważniejszych wypadków doszło w okolicach Grodziska Wielkopolskiego, gdzie silny wiatr uszkodził część dachu domu jednorodzinnego, oraz w Wągrowcu, gdzie od wyładowania atmosferycznego zapaliła się stodoła. - Na szczęście odbyło się bez ofiar i rannych - dodał Sławomir Brandt.(PAP)