Pomorscy celnicy oraz funkcjonariusze straży granicznej zarekwirowali prawie dziewięć tysięcy butelek rumu bez akcyzy oraz sprzęt AGD. Towar, który najprawdopodobniej został skradziony na terenie Niemiec, jest wart prawie 800 tys. zł.
Jak poinformował we wtorek rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku Andrzej Juźwiak, alkohol i sprzęt znaleziono w poniedziałek w magazynie należącym do 44-letniego mieszkańca gminy Żukowo w woj. pomorskim. W pomieszczeniu były kartony z ponad 8,7 tys. butelek rumu o pojemności 0,7 l oraz suszarki, kuchenki gazowe i zamrażarki.
Funkcjonariusze podejrzewają, że alkohol i sprzęt zostały skradzione na terenie Niemiec.
Właściciel magazynu przedstawił umowę, z której wynikało, że podnajmował on pomieszczenie prywatnej firmie. Po sprawdzeniu przez funkcjonariuszy danych zawartych w umowie, okazało się, że osoba, która miała rzekomo reprezentować spółkę, nie istnieje.
- Sprawę badać będą teraz funkcjonariusze Służby Celnej i Komenda Powiatowa Policji w Kartuzach, którym zgodnie z właściwością przekazano zajęte trunki i sprzęt AGD - poinformował Juźwiak.sjk, PAP