Jak poinformował dyrektor płockiego ZOO Aleksander Niweliński, z okazji urodzin jubilatka otrzyma specjalnie przygotowany dla niej tort z ryb i mięsa. Oficjalne urodzinowe przyjęcie Marty odbędzie się w płockim ZOO w piątek w południe. Zaplanowano m.in. występy artystyczne i pokaz fragmentów filmowej komedii "Hydrozagadka" z 1970 r., w reżyserii Andrzeja Kondratiuka, w którym Marta wystąpiła w roli drapieżnego krokodyla Hermana.
Na wszystkich gości, a na urodziny zaproszony jest każdy, kto chciałby Martę zobaczyć, będzie czekał ogromny marcepanowy tort w kształcie aligatora. - To, że Marta ma 82 lata nie ulega najmniejszej wątpliwości. Potwierdzają to dokumenty z fermy hodowlanej aligatorów na Florydzie (USA), gdzie w 1930 r. Marta przyszła na świat - powiedział Niweliński.
Dodał, że do płockiego ogrodu zoologicznego Marta trafiła w 1960 r. - Polskie małżeństwo, mające sentyment do Płocka, postanowiło kupić dla naszego ZOO parę aligatorów. W taki sposób Marta trafiła do nas razem z partnerem, którego jednak nie znosiła i po jakimś czasie została sama - wyjaśnił Niweliński.
Dyrektor płockiego ZOO podkreślił, że aligatory mogą żyć 70, 80 lat, ale mogą też przekraczać wiek 100 lat, na co w przypadku Marty wszyscy pracownicy płockiego ZOO liczą. - Marta nigdy nie chorowała. Jest zdrowa, jak rydz, choć trochę ospała, ale takie są generalnie krokodyle. Niestety Marta jest samotnicą na własne życzenie. Nie doczekała się potomstwa. Nigdy nie tolerowała w pobliżu innego aligatora - dodał. Niweliński przyznał, że to, iż Marta jest najstarszym zwierzęciem żyjącym w Polsce i jednym z najstarszych w Europie zostało potwierdzone, podobnie jak jej wiek.
- Zrobiliśmy rozeznanie w polskich ogrodach zoologicznych, czy ktoś ma jakiekolwiek zwierzę starsze niż 82 lata. Nie ma nikt. Z podobnym pytaniem zwróciłem się do europejskich ogrodów zoologicznych. Okazało się, że najstarszy aligator, mieszkający w ZOO w niemieckim Dusseldorfie ma 56 lat, czyli jest młodszy od Marty, a starsze od niej są jedynie dwa australijskie krokodyle błotne, liczące 86 lat i żyją w ZOO w holenderskim Rotterdamie - zaznaczył dyrektor płockiego ZOO.
O epizodzie filmowym Marty, Niweliński powiedział, że gdy 1970 r. twórcy komedii "Hydrozagadka" - o tajemniczym znikaniu wody w Warszawie, które próbuje wyjaśnić m.in. superbohater As - poszukiwali do kilku scen krokodyla, ówczesny dyrektor płockiego ZOO Tadeusz Taworski, zgłosił jako kandydatkę mieszkającą tam samicę aligatora missisipijskiego.mp, pap