Płock obawia się powodzi. Remontuje ulicę za prawie 2 miliony zł

Płock obawia się powodzi. Remontuje ulicę za prawie 2 miliony zł

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponad 1,9 mln zł będzie kosztował remont ul. Gmury w Płocku, położonej w bezpośrednim sąsiedztwie Wisły i narażonej tym samym na podtopienia. Poziom ulicy ma zostać podniesiony maksymalnie do 60 cm, co ma poprawić bezpieczeństwo mieszkańców w okresach wezbrań rzeki.

Remont ulicy na długości 1,2 km, który wykonają płocki Miejski Zarząd Dróg (MZD) w porozumieniu z Zakładem Usług Miejskich Muniserwis, rozpoczął się we wtorek i potrwa do końca listopada.

Jak poinformował MZD, celem robót jest "poprawa warunków bezpieczeństwa i umożliwienie ewentualnej ewakuacji mieszkańców ul. Gmury na wypadek bezpośredniego zagrożenia powodziowego". W trakcie remontu wymienione zostanie podłoże i płyty betonowe.

- Podniesienie poziomu ulicy spowoduje, że w razie zagrożenia powodziowego woda nie zaleje jej tak szybko, a w przypadku konieczności ewakuacji ludzi będzie więcej czasu na jej przygotowanie i  przeprowadzenie – powiedział dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w płockim Urzędzie Miasta Jan Piątkowski.

Biegnąca wzdłuż Wisły i niechroniona wałem przeciwpowodziowym ul. Gmury znajduje się w najniżej położonej dzielnicy Płocka – Borowiczkach. Jest tam około 20 domów jednorodzinnych i zabudowań gospodarczych. W  czasie wezbrań Wisły dochodzi do ich podtopienia – tak było m.in. podczas powodzi w 2010 r., gdy ulica została odcięta od reszty miasta. Konieczna była wtedy ewakuacja mieszkańców m.in. z wykorzystaniem łodzi i  amfibii.

Remont ul. Gmury planowano od kilku lat. W tym czasie mieszkańcom położonych tam domów zaproponowano ich zamianę na mieszkania w innych dzielnicach Płocka. Z propozycji tej jednak nie skorzystali. Ze względu na niewielką odległość zabudowań od brzegu Wisły – miejscami kilkanaście metrów – nie ma możliwości wybudowania wzdłuż ulicy wału przeciwpowodziowego.

sjk, PAP