Relikwiarz z fragmentami czterech kości i zębem znaleziono przed dwoma laty w ruinach prawosławnego monastyru na bułgarskiej wyspie Sweti Iwan (Święty Jan) na Morzu Czarnym. Monastyr na wyspie św. Jana był ważnym ośrodkiem kultury bizantyjskiej i miał specjalny status. Ostatecznie zburzyli go Turcy otomańscy w 1629 r., by nie dopuścić do tego, by służył za bazę kozackim piratom.
Wraz z relikwiarzem znaleziono skrzynkę z piaskowca z greckim napisem "Boże, miej w opiece twego sługę Tomasza. Świętemu Janowi 24 czerwca". Data, jak sądzą archeolodzy, może być odniesieniem do daty urodzin świętego, a Tomasz to osoba, której powierzono przewiezienie relikwii pierwotnie znajdujących się w Antiochii, obecnie na granicy turecko-syryjskiej.
Św. Jan był kuzynem Jezusa Chrystusa, który ochrzcił go w Jordanie. Słynął z pobożności i prostoty życia. Między 30-35. rokiem naszej ery został ścięty z rozkazu tetrarchy Heroda Antypasa. Relikwie świętego znajdują się m.in. w Turcji, Czarnogórze, Grecji, Włoszech i Egipcie.
PAP, arb