Sopot – raj dla erotomanów

Sopot – raj dla erotomanów

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Sopot w tym sezonie zmienia swój wizerunek. Męska część turystów, zamiast zachwycać się wystawami w galeriach sztuki czy spektaklami w teatrze, woli pójść do klubu go-go i podziwiać rozbierające się kobiety.
- Do charakteru kurortu nie pasują panie w różowych, wyzywających i kusych strojach, które zaczepiają mężczyzn zapraszając do odwiedzenia klubu – mówią urzędnicy Sopotu. Jak donosi „Dziennik Bałtycki”, władze chcą promować miasto jako kurort europejski, miejsce prestiżowych wydarzeń, a nie „letniej erotycznej rozrywki”.

Prezydent Sopotu interweniował już w sprawie wynajmu miejsc dla tego rodzaju klubów, ale nie przyniosło to żadnych efektów. Właściciele lokali tłumaczą się zawsze korzyściami finansowymi i już zacierają ręce, bo "seks i erotyka zawsze świetnie się sprzedają", a potwierdza to coraz większa frekwencja w tych lokalach.
mm, Dziennik Bałtycki