Akta sprawy dotyczącej dwóch mężczyzn, którzy próbowali przewieźć pociągiem SKM zwłoki ukryte w wersalce trafiły z powrotem na policję. Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie pod koniec czerwca - donosi TVN24.
- Otrzymaliśmy materiały od prokuratora, policja musi je teraz przeanalizować. Będziemy przesłuchiwać mężczyzn, którzy przewozili zwłoki. Niewykluczone, że sprawa zostanie skierowana do sądu - wyjaśnił podkom. Robert Czerwiński.
Mężczyznom grozi kara grzywny lub nagany, gdyż stwierdzono, że przewożenie zwłok w wersalce nie narusza szacunku zmarłego. Śledztwo wykazało, że mężczyzna, którego ciało przewożono, zmarł z przyczyn naturalnych.
Do zdarzenia doszło 24 maja na słupskim peronie. Mężczyźni próbowali wsiąść do wagonu pociągu SKM z wersalką. Podczas próby załadunku z mebla wypadły owinięte dywanem zwłoki mężczyzny.
ja, TVN24
Mężczyznom grozi kara grzywny lub nagany, gdyż stwierdzono, że przewożenie zwłok w wersalce nie narusza szacunku zmarłego. Śledztwo wykazało, że mężczyzna, którego ciało przewożono, zmarł z przyczyn naturalnych.
Do zdarzenia doszło 24 maja na słupskim peronie. Mężczyźni próbowali wsiąść do wagonu pociągu SKM z wersalką. Podczas próby załadunku z mebla wypadły owinięte dywanem zwłoki mężczyzny.
ja, TVN24