Od kilku godzin w Bieszczadach i Beskidzie Niskim pada deszcz lub mżawka. Rano na Połoninie Wetlińskiej było 7 stopni Celsjusza - poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jerzy Godawski.
- Powyżej górnej granicy lasu, gdzie wieje wiatr z prędkością dochodzącą do 32 km/godz., mgła ogranicza widoczność do 30 metrów – powiedział Godawski. Natomiast w bieszczadzkich dolinach jest bezwietrznie. W Ustrzykach Górnych i Cisnej termometry wskazuja 10 – 11 stopni Celsjusza.
W ocenie GOPR panują trudne warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej. - Opady deszczu sprawiły, że szlaki górskie są śliskie, a mgła ogranicza widoczność – dodał ratownik.jl, PAP