Małgorzata K. była księgową w jednym z liceów i w jednej ze szkół podstawowych w Lublinie. Od marca do listopada 2011 r. wielokrotnie dokonywała przelewów z rachunków bankowych tych szkół na swej prywatne konto - łącznie przywłaszczyła sobie 226 456 zł. W przelewach tych jako tytuł płatności wpisywała nazwę firmy lub kontrahenta szkoły oraz usługi bądź należności (np. za prąd), za które szkoła miała płacić. Sprawa wyszła na jaw, gdy władze szkół zorientowały się, że z kont placówek wypływają podwójne płatności za te same usługi – jedna na konto dostawcy, druga na inne konto - prywatny rachunek księgowej.
Sąd warunkowo zawiesił wykonanie kary wobec Małgorzaty K., uwzględniając to, że dotychczas nie była ona karana. - Tym bardziej, że oskarżona zobowiązała się do naprawienia szkody w całości i taki też obowiązek sąd zawarł w orzeczeniu - zaznaczyła sędzia Żmigrodzka.
PAP, arb