Po odwołaniu w czerwcowym referendum prezydenta Piotra Koja i bytomskich radnych przedterminowe wybory odbędą się w Bytomiu 16 września. Przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Bytomiu sędzia Leszek Nasiadko poinformował, że listy kandydatów na radnych zgłosiło 10 spośród 11 zarejestrowanych wcześniej komitetów. Przedstawiciel jednego komitetu - o nazwie "Bytom-Reaktywacja" - nie złożył list.
Kandydatów zgłosiły komitety organizacji: "Bytom Przyjazne Miasto", Porozumienie Dla Bytomia PDB, Ruch Autonomii Śląska oraz "Wspólny Bytom", komitety partii: Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Prawo i Sprawiedliwość, a także komitety wyborców: Platforma Bytomska, projektbytom.pl, Referendum Bis i Damiana Bartyli oraz Ruch Społeczny – Bytomska Alternatywa.
W Bytomiu zostanie wybranych 25 radnych. Każdy komitet miał prawo zgłosić maksymalnie 50 chętnych - po 10 w każdym z pięciu okręgów wyborczych. Do 22 sierpnia można zgłaszać kandydatów na prezydenta miasta. Będą to mogły zrobić te komitety, które wcześniej zarejestrują listy kandydatów co najmniej w trzech okręgach. Zgłoszenie list nie oznacza rejestracji, muszą one najpierw zostać poddane weryfikacji.
Bytom nie ma prezydenta oraz rady miejskiej od 18 czerwca. Wówczas oficjalnie opublikowano wyniki referendum, w którym ponad 28 tys. bytomian opowiedziało się za odwołaniem prezydenta Piotra Koja oraz radnych. Mandaty prezydenta i radnych wygasły automatycznie. Do czasu wyborów nowego prezydenta i nowego składu rady miasta, decyzje w ich imieniu podejmuje komisarz miasta. Na tę funkcję premier nominował 28 czerwca dotychczasową wiceprezydent Bytomia Halinę Biedę, która najprawdopodobniej będzie startowała w przedterminowych wyborach na prezydenta. Chęć ubiegania się o fotel prezydenta zadeklarowali także m.in. były wiceprezydent Mariusz Wołosz z ugrupowania Przyjazne Miasto i Damian Bartyla z ugrupowania Referendum Bis.
PAP, arb