- To był niezwykle szlachetny, kompetentny człowiek. Miasto i region poniosły ogromną stratę, gdy uległ wypadkowi - powiedział prezydent Opola Ryszard Zembaczyński. - Wiadomość o jego śmierci, która nastąpiła 31 sierpnia w godzinach popołudniowych, bardzo mnie zasmuciła, choć wiem też, że skróciła mu ogromne cierpienia, których po tragicznym wypadku doznał wiele - zaznaczył Zembaczyński.
Stanisław Ciepły miał 67 lat.
W lipcu 2009 roku w drodze do pracy został potrącony na pasach przez samochód. Do zdarzenia doszło w Opolu na pl. Kazimierza. Samorządowiec długo walczył o życie, był w śpiączce. Potem przechodził trudną rehabilitację. W styczniu 2010 r. Ciepły przeszedł na emeryturę. Po wypadku nigdy nie doszedł do zdrowia.
Wiceprezydentem Opola był ponad siedem lat. Zajmował się promocją i ochroną środowiska oraz gospodarką komunalną. Był też radnym w latach 1990-1994 oraz wiceprzewodniczącym rady miasta.
ja, PAP