Z tej okazji Stowarzyszenie Przyjaciół Chorych na Chłoniaki „Przebiśnieg” przeprowadza w sobotę sondy uliczne w Poznaniu, Krakowie i Warszawie, w trakcie których sprawdza stan wiedzy Polaków o tych nowotworach. Podczas akcji organizowanej w ramach kampanii „Zdemaskuj chłoniaka” ankieterzy będą również rozdawać materiały edukacyjne na temat chłoniaków.
„Powiększone węzły chłonne w okolicy uszu, na szyi, pod pachami, powyżej i poniżej obojczyka czy w pachwinach, obfite nocne poty, chudnięcie, osłabienie i zmęczenie bez przyczyny, uporczywe swędzenie skóry, podwyższona temperatura, utrzymujący się kaszel i duszności – to wszystko mogą być objawy chłoniaka” – przypominają członkowie stowarzyszenia.
Warto je znać, bo to zwiększa szanse na wcześniejsze rozpoznanie choroby i jej wyleczenie.
W Polsce co roku diagnozuje się ok. 8 tys. nowych przypadków chłoniaka, a liczba ta stale rośnie. Naukowcy przypisują to głównie starzeniu się społeczeństwa, bo choć na chłoniaka zachorować może każdy i w każdym wieku to liczba zachorowań na te nowotwory wzrasta w 6. i 7. dekadzie życia.
Pod nazwą „chłoniak” kryje się różnorodna grupa około 70 nowotworów układu odporności. Dzieli się ją na dwie podgrupy - chłoniaki ziarnicze i nieziarnicze (stanowią 80 proc. przypadków chłoniaka).
Nowotwory te umiejscawiają się najczęściej w węzłach chłonnych, śledzionie, migdałkach, szpiku kostnym i krwi. Mogą jednak naciekać inne narządy i części ciała np. żołądek, piersi, serce, nos. Wówczas dają objawy przypominające inne schorzenia - np. w przypadku chłoniaka zlokalizowanego w żołądku mogą to być objawy wrzodów żołądka. Utrudnia to dodatkowo diagnostykę i leczenie.
Dlatego bardzo ważne jest, aby wszystkie niepokojące objawy, które utrzymują się dłużej niż 2-3 tygodnie, konsultować z lekarzem, apelują inicjatorzy kampanii „Zdemaskuj chłoniaka”. Może to uratować życie, bo niektóre chłoniaki – jeśli nie będą leczone - mogą doprowadzić do śmierci w ciągu kilku miesięcy.
Warto pamiętać, że dzisiaj rozpoznanie chłoniaka nie jest wyrokiem czy tragedią. Dzięki postępowi medycyny skuteczność leczenia tych nowotworów wzrosła w ostatnich dekadach tak bardzo, że wielu pacjentów ma szanse na całkowite wyleczenie. Ci, u których chłoniaka wyleczyć się nie da, mogą dożyć sędziwego wieku, podobnie jak pacjenci w wieloma chorobami przewlekłymi.
Warunkiem tego jest jednak wczesne rozpoznanie choroby i podjęcie adekwatnego leczenia. Tymczasem w Polsce chłoniaki ciągle są rozpoznawane dopiero w stadium zaawansowanym.
Organizowana od 2008 r. kampania społeczno-edukacyjna „Zdemaskuj chłoniaka” ma przyczynić się do zmiany tego stanu rzeczy poprzez zwiększenie świadomości społecznej na temat chłoniaków.
Patronat honorowy nad kampanią objęła Polska Unia Onkologii i Centrum Onkologii Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Jej partnerem jest firma Roche Polska.
Światowy Dzień Wiedzy o Chłoniakach jest obchodzony od 2004 roku z inicjatywy Lymphoma Coalition - międzynarodowej organizacji, zrzeszającej stowarzyszenia pacjentów z całego świata.eb, pap