W trakcie grzybobrania w lesie niedaleko Woli Wereszyńskiej w województwie lubelskim zaginął 8-letni chłopiec. W poszukiwaniach udział bierze kilkudziesięciu policjantów, psy tropiące oraz helikopter.
Z dotychczasowych informacji wynika, że w pewnym momencie dziecko oddaliło się od ojca i zaginęło. Początkowo rodzic prowadził poszukiwania samodzielnie, jednak wobec braku rezultatów postanowił zawiadomić policję.
- W akcji poszukiwawczej uczestniczy 46 policjantów, 30 strażaków, rodzina oraz lokalna ludność. Na miejscu są dwa radiowozy straży granicznej z termowizyjnymi kamerami, helikopter z Komendy Głównej Policji oraz psy tropiące - informuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Włodawie starszy aspirant Daniel Eustrat.
mp, tvn24.pl
- W akcji poszukiwawczej uczestniczy 46 policjantów, 30 strażaków, rodzina oraz lokalna ludność. Na miejscu są dwa radiowozy straży granicznej z termowizyjnymi kamerami, helikopter z Komendy Głównej Policji oraz psy tropiące - informuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Włodawie starszy aspirant Daniel Eustrat.
mp, tvn24.pl