Przed wejściem do siedziby Narodowego Banku Centralnego czekają na zwiedzających dwa namioty. W jednym z nich można wybić pamiątkowy żeton, w drugim - obejrzeć wystawę "Portrety i Monety" przedstawiającą piłkarzy i olimpijczyków z najpiękniejszymi monetami NBP. Rzecznik NBP poinformował, że największym zainteresowaniem zwiedzających cieszy się sztaba złota warta ponad 2 mln zł, gabinet Belki, a także pokaz sfingowanego napadu na konwój bankowy. - Na razie trudno ocenić, ilu gości nas odwiedziło, dokładne dane będziemy posiadali na koniec dnia. Do tej pory wybito jednak ponad sześć tysięcy pamiątkowych żetonów - powiedział Kuk. Dodał, że gospodarze imprezy liczą, że przez cały weekend NBP odwiedzi 15-17 tys. osób.
Hasłem przewodnim tegorocznych, dziewiątych Dni Otwartych jest "NBP – Skarbnica wiedzy o pieniądzu". Dla zwiedzających przygotowano sześć bloków tematycznych: historię bankowości centralnej, politykę pieniężną, historię pieniądza, system płatniczy, rezerwy NBP oraz euro. Każdy z gości może sprawdzić swoją wiedzę ekonomiczną w teście i otrzymać indeks uczestnika. Za zdobycie wszystkich wpisów przewidziane są nagrody.
Zwiedzający mogą też zobaczyć, jak wygląda bankomat od środka; przejść skrócony kurs wiedzy o NBP i współczesnej gospodarce; zobaczyć i potrzymać w ręku "wielką furę pieniędzy"; własnoręcznie podnieść ważącą 12,5 kg sztabę z czystego złota, czy zobaczyć inscenizowany napad na konwój z pieniędzmi i profesjonalną akcję straży bankowej. Ponadto odwiedzający mają szansę zwiedzić "dealing room", gdzie pracownicy banku centralnego zarządzają rezerwami dewizowymi Polski o wartości ponad 100 miliardów dolarów.
Chętni mogą też wejść do bankowozu oraz przymierzyć kamizelkę kuloodporną, własnoręcznie wybić pamiątkowy żeton, zobaczyć jak wygląda hurtowe przeliczanie pieniędzy, czy nauczyć się rozpoznawania autentyczności polskich monet i banknotów.
PAP, arb
NBP otworzył drzwi przed Polakami