W Pradze zmarł Jakub Halik, który od pół roku żył bez serca i nie miał pulsu. Mężczyzna nie doczekał się przeszczepu. Umarł z wstawionymi w klatkę piersiową pompami.
Mężczyzna zmarł w weekend w szpitalu. Lekarze przekonują, że wszczepione mu w klatkę piersiową dwie pompy działały bez zarzutu. Nie ustalono jeszcze co było przyczyną śmierci mężczyzny.
Halik został poddany nowatorskiej operacji podczas której usunięto mu serce i zastąpiono je pompami. Operacja była niezbędna, gdyż w sercu mężczyzny rozwijał się złośliwy guz.
Podobną operację przeprowadzono wcześniej w USA. Pacjent przeżył tydzień.
ja, TVN24, denik.cz
Halik został poddany nowatorskiej operacji podczas której usunięto mu serce i zastąpiono je pompami. Operacja była niezbędna, gdyż w sercu mężczyzny rozwijał się złośliwy guz.
Podobną operację przeprowadzono wcześniej w USA. Pacjent przeżył tydzień.
ja, TVN24, denik.cz