Pracownik oczyszczalni ścieków w Karpaczu znalazł dziś po południu martwy płód. Policja poszukuje matki.
- Pracownik oczyszczalni zauważył, że w ściekach coś pływa. Okazało się, że jest to płód, prawdopodobnie czteromiesięczny - wyjaśnia rzecznik prasowy policji w Jeleniej Górze Edyta Bagrowska.
Po odkryciu pracownik oczyszczalni zawiadomił straż miejską. Ta z kolei przekazała informacje policji. Sprawą zajęła się także prokuratura. - Prowadzimy czynności operacyjne pod nadzorem prokuratury. Próbujemy ustalić, kto jest matką lub osobą, która porzuciła płód - mówi Bagrowska.
mp, tvn24.pl