W Rybniku stężenie pyłu w powietrzu przekracza normę o 600 procent - jeden z mieszkańców miasta postanowił w związku z tym pozwać państwo za to, że nie dba ono dostatecznie o jakość życia w Rybniku. O sprawie poinformowały "Fakty" TVN.
Zdzisław Kuczma domaga się 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia od Skarbu Państwa. Żali się, że są godziny, kiedy w mieście nie można nawet otworzyć okna. Lokalne władze przyznają, że zanieczyszczenie powietrza stanowi pewien problem. A lekarze alarmują, że pył unoszący się w powietrzu może powodować kaszel, zapalenie płuc, a w konsekwencji ich włóknienie i ryzyko choroby nowotworowej.
"Fakty" TVN, arb
"Fakty" TVN, arb