Pięcioosobowa rodzina z okolic Bisztynka trafiła do szpitala w Warmińsko-Mazurskiem po zatruciu środkiem do deratyzacji. Roczny chłopiec zmarł - podaje RMF FM.
30-letni mężczyzna rozłożył trutkę na szczury w piwnicy. Z trutki najprawdopodobniej wydzielił się fosforowodór, który dostał się na wyższe piętra domu.
Rodzina z trojgiem dzieci zgłosiła się do szpitala w Biskupcu oz objawami zatrucia. Najmłodszy syn zmarł. Przyczynę śmierci dziecka ma wyjaśnić sekcja zwłok.
Na wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo w tej sprawie funkcjonariusze zabezpieczyli dom rodziny. Po wywietrzeniu pomieszczeń możliwe będzie przeprowadzenie dalszych czynności procesowych.
ja, RMF FM
Rodzina z trojgiem dzieci zgłosiła się do szpitala w Biskupcu oz objawami zatrucia. Najmłodszy syn zmarł. Przyczynę śmierci dziecka ma wyjaśnić sekcja zwłok.
Na wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo w tej sprawie funkcjonariusze zabezpieczyli dom rodziny. Po wywietrzeniu pomieszczeń możliwe będzie przeprowadzenie dalszych czynności procesowych.
ja, RMF FM