Lekarze bez certyfikatu

Lekarze bez certyfikatu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Studentom medycyny udało się przekonać ministra zdrowia, żeby przesunął o kilka lat termin wprowadzenia Lekarskiego Egzaminu Państwowego. Powód: nie są przygotowani.
Egzamin, który zgodnie z ustawą o zawodzie lekarza po raz pierwszy miał być przeprowadzony jesienią przyszłego roku, w tym czasie nie odbędzie się. Resort zdrowia pracuje obecnie nad stosowną nowelizacją ustawy, która przesunie termin jego wprowadzenia. Decyzję w tej sprawie Łapiński podjął po spotkaniach z samorządem studenckim i rektorami uczelni medycznych, którzy postulowali przesunięcie egzaminu.

Egzamin państwowy ma być jednym z wymogów otrzymania prawa wykonywania zawodu. W formie testu będą go zdawać jednocześnie w całym kraju absolwenci kierunków medycznych po odbyciu stażu. Ma on sprawdzać nie tylko wiedzę stricte medyczną, ale i wiadomości z dziedziny funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w Polsce.

Minister Łapiński na spotkaniu z przedstawicielami Parlamentu Studentów Rzeczpospolitej Polskiej, uznał ich argument, że obecni stażyści i studenci z powodu braku opracowanych minimów programowych są nieprzygotowani do zdawania takiego egzaminu.

Dlatego minister - jak poinformowała rzeczniczka resortu zdrowia, Renata Furman - powołał specjalny zespół do ujednolicenia i uaktualnienia treści wykładanych na wszystkich uczelniach medycznych. W jego skład wchodzą m.in. rektorzy uczelni.

Jednocześnie trwają pracę nad nowelizacją ustawy o zawodzie lekarza. Studenci oceniają, że Lekarski Egzamin Państwowy odbędzie się nie wcześniej niż za sześć lat.

Nie potwierdza tego rzeczniczka resortu zdrowia. "Termin przesunięcia będzie określony w propozycji nowelizacji ustawy. Ona nie jest jeszcze gotowa, dlatego nie wiem, czy to  będzie 6 lat" - powiedziała.

em, pap