Seks pozamałżeński zwiększa ryzyko zawału serca. Aż 75 procent przypadków śmierci podczas stosunku seksualnego na skutek zawału dotyczy właśnie takiego seksu.
Jak oznajmił brytyjski kardiolog Graham Jackson, występując na kongresie medycznym w Hamburgu oświadczył, że pary pozostające w długotrwałych związkach są mniej narażone na ataki serca podczas aktów seksualnych niż osoby miewające tzw. "przygody".
Z badań przeprowadzonych przez Jacksona wynika, że aż 75 procent przypadków nagłej śmierci podczas stosunku seksualnego dotyczy seksu pozamałżeńskiego. Czynnikiem, dodatkowo zwiększającym ryzyko ataku serca w takim przypadku, jest znaczna różnica wieku partnerów.
W sumie jednak zaledwie 1 procent wszystkich ataków serca jest powodowane aktywnością seksualną - uspokaja brytyjski naukowiec.
em, pap