Warszawscy urzędnicy planują sprzedać młyn, który miał być wizytówką Woli. Części młyna wciąż leżą w częściach w magazynie. Miasto wydało na niego już ponad pół miliona złotych - podaje "Życie Warszawy".
W 2007 roku urząd miasta kupił wiatrak we wsi Wola Korycka. Miał on być wizytówką dzielnicy i stanąć w parku Sowińskiego.
Jak pisze "Życie Warszawy", zakup wiatraka pochłonął 26 tys. zł. Przez ostatnie pięć lat utrzymanie młyna kosztowało 400 tys. zł. Jego złożenie kosztowałoby kolejne 600-800 tys. zł.
Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała zarządzenie "w sprawie zbycia majątku w postaci drewnianego wiatraka słupowego wraz z zakupionymi w celach jego rekonstrukcji elementami". - Teraz jeszcze musimy wycenić ten młyn i najprawdopodobniej na początku roku zostanie ogłoszony przetarg - zapowiedziała rzeczniczka wolskiego urzędu.
ja, TVN Warszawa
Jak pisze "Życie Warszawy", zakup wiatraka pochłonął 26 tys. zł. Przez ostatnie pięć lat utrzymanie młyna kosztowało 400 tys. zł. Jego złożenie kosztowałoby kolejne 600-800 tys. zł.
Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała zarządzenie "w sprawie zbycia majątku w postaci drewnianego wiatraka słupowego wraz z zakupionymi w celach jego rekonstrukcji elementami". - Teraz jeszcze musimy wycenić ten młyn i najprawdopodobniej na początku roku zostanie ogłoszony przetarg - zapowiedziała rzeczniczka wolskiego urzędu.
ja, TVN Warszawa