Promil alkoholu miał we krwi kierowca samochodu dostawczego rozwożącego po wrocławskich sklepach artykuły spożywcze. Co ciekawe mężczyzna wpadł, bo policja postanowiła skontrolować wagę jego samochodu - podaje TVN24.
Kierowca tłumaczył policjantom, że ma we krwi alkohol ponieważ w niedzielę leczył kaca po andrzejkowym przyjęciu, na którym był dzień wcześniej - w związku z tym wypił dzień przed wyjechaniem w trasę "kilka kieliszków wódki i dwa piwa".
Kierowca odpowie też za przekroczenie dopuszczalnej wagi pojazdu - auto ważyło blisko 6 ton, a tymczasem dokumenty uprawniały mężczyznę jedynie do jazdy samochodami dostawczymi ważącymi maksymalnie 3,5 tony.
TVN24, arb
Kierowca odpowie też za przekroczenie dopuszczalnej wagi pojazdu - auto ważyło blisko 6 ton, a tymczasem dokumenty uprawniały mężczyznę jedynie do jazdy samochodami dostawczymi ważącymi maksymalnie 3,5 tony.
TVN24, arb