W jednym z poznańskich sklepów z "artykułami rozweselającymi" można było zakupić metamfetaminę - poinformowała policja. Policjanci zatrzymali ponad tysiąc próbek białego proszku, który sprzedawany był jako składnik specyfiku przepowiadającego pogodę. Wcześniej w tym samym miejscu znajdował się punkt z dopalaczami.
Narkotyk został odkryty podczas kontroli przeprowadzonej przez powiatowy sanepid i policję. Do laboratorium trafiło 1123 woreczków z białym proszkiem. Wchodził on w skład kryształów, które miały zmieniać kolor wraz ze zmianami temperatury i umożliwić przepowiadanie pogody.
- Czekamy jeszcze na ostateczne wyniki ekspertyz. Pierwsze testy chemiczne wykazały co prawda, że mamy do czynienia z metamfetaminą, ale chcemy potwierdzić jej obecność w pozostałych próbkach - powiedział rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak. Policja nie przesłuchała także właścicieli sklepu, ponieważ w czasie kontroli nie było ich na miejscu.
Sklep z "artykułami rozweselającymi" jest wciąż otwarty. - Decyzję o zamknięciu można podjąć dopiero po zapadnięciu wyroku, lub w wyniku decyzji sanepidu. Póki co nie ma jednego ani drugiego - wyjaśnił Borowiak.
TVN24 Poznań, ml
- Czekamy jeszcze na ostateczne wyniki ekspertyz. Pierwsze testy chemiczne wykazały co prawda, że mamy do czynienia z metamfetaminą, ale chcemy potwierdzić jej obecność w pozostałych próbkach - powiedział rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak. Policja nie przesłuchała także właścicieli sklepu, ponieważ w czasie kontroli nie było ich na miejscu.
Sklep z "artykułami rozweselającymi" jest wciąż otwarty. - Decyzję o zamknięciu można podjąć dopiero po zapadnięciu wyroku, lub w wyniku decyzji sanepidu. Póki co nie ma jednego ani drugiego - wyjaśnił Borowiak.
TVN24 Poznań, ml