35-letni głogowianin ukradł z jednej z cukrowni 200 kilogramów cukru - podaje TVN24. - Pytany o powód kradzieży oświadczył, że "robił sobie zapasy" - poinformował Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.
- Późnym wieczorem głogowscy policjanci zauważyli na jednej z ulic mocno przeładowany samochód osobowy, jadący bez świateł - powiedział Rynkiewicz.
Kierowca przewoził w bagażniku sześć worków kradzionego cukru. 35-latkowi za kradzież 200 kilogramów cukru grozi do 5 lat więzienia.
ja, TVN24
Kierowca przewoził w bagażniku sześć worków kradzionego cukru. 35-latkowi za kradzież 200 kilogramów cukru grozi do 5 lat więzienia.
ja, TVN24