Na łódzkiej politechnice władze uczelni chcą, by studenci, którzy zamierzają zamieszkać w akademikach z partnerami przedstawili... zgodę rodziców na wspólne mieszkanie. Studenci protestują i przypominają, że są dorosłymi ludźmi.
- To absurdalny pomysł. Władze uczelni zapomniały, że mają do czynienia z dorosłymi ludźmi, często nie tylko dziewiętnasto- czy dwudziestolatkami, ale i studentami, którzy mają po trzydzieści lat. Wymaganie od nich zgody rodziców na jakąkolwiek czynność jest rzeczą karkołomną. Nie można tego ocenić pod względem prawnym, bo tu zabrakło po prostu logicznego myślenia - kpi mec. Bronisław Muszyński.
TVN24, Gazeta.pl, arb
TVN24, Gazeta.pl, arb